Parodia siatkówki vel. Brazylia
Sporo ostatnio było szumu, również na tym blogu, po meczu w drugiej fazie grupowej mistrzostw świata pomiędzy Brazylią i Bułgarią. Sporo było szumu, bo Brazylia zadrwiła z kibiców i przeciwników, zadrwiła ze sportu, z siatkówki, której w ostatnich latach stała się symbolem.
Jak można jednym meczem zepsuć wszystko, na co pracowało się tyle lat? No właśnie tak jak zrobili to Brazylijczycy. Gra bez rozgrywającego, atakujący bijący byle dalej, byle nie w boisko. A wszystko po to, by w grze o półfinał nie spotkać się z Kubą. By zagrać z Niemcami i Czechami.
A niewiele dziś brakło, by ci Czesi spłatali niezłego figla Brazylijczykom. Prowadzili już w meczu 2:1 i niespodzianka była blisko. Ostatecznie 3:2 wygrała Brazylia, ale może szybciej by jej poszło, gdyby np. w ataku zagrał libero, albo znowu na boisku nie było rozgrywającego? Szkoda, że przez głupi system takie drużyny jak Canarinhos musiały się aż tak poniżyć.
A dla tych, którzy nie widzieli popisu mistrzów świata dwa filmik z końcówki drugiego i trzeciego seta tego spotkania. Polecam szczególnie reakcję kibiców. Mówi wszystko.
Komentarze (10)
Dodaj komentarzDziś szykuje się bardzo długi dzień na uczelni, więc wyprzedzam wszystkich i rozpoczynam typowanie 2 dnia III fazy MŚ:
USA - Włochy 3:2
Rosja - Serbia 3:1
Kuba - Hiszpania 3:1
Niemcy - Czechy 3:2
ja podobnie jak osoba przed mną:
USA - Włochy 3:1
Rosja - Serbia 2:3
Kuba - Hiszpania 3:1
Niemcy - Czechy 3:1
USA - Włochy 3:1
Rosja - Serbia 3:1
Kuba - Hiszpania 3:0
Niemcy - Czechy 3:2
ja typowowac nie bede ale tylko slowko do autora mam.
"Szkoda, że przez głupi system takie drużyny jak Canarinhos musiały się aż tak poniżyć"
Brazylijczycy wcale nie musieli sie ponizyc oni CHCIELI sie ponizyc.
USA - Włochy 3:2
Rosja - Serbia 3:2
Kuba - Hiszpania 3:0
Niemcy - Czechy 3:1
Brazylia chciała się poniżyć?? Dlaczego?? Bo chcą zostać mistrzami świata?? Zagrali tak jak im regulamin pozwala!! I tyle!! Mieli grać ślepo o zwycięstwo jak Polacy w 1wszej fazie mistrzostw?? I co nam to dało?? Ma ktoś jakąś satysfakcje, że próbowaliśmy grać "fair"?? Ja nie mam, bo przez chore ambicje ponieśliśmy totalna klęskę!
Rowniez zgadzam sie z przedmowca.O jakim ponizeniu Pan mowi?
Chyba wszyscy wiemy,ze w sporcie licza sie tytuly,a Brazylijczycy konskewentnie po niego zmierzaja.O okolicznosciach meczu z Bulgaria nikt za rok nie bedzie pamietal,za to doskonale kazdy bedzie wiedzial kto zostal MS i o to chodzi.
Nie placzmy teraz o systemie ,bo kazdy wiedzial przed rozpoczeciem ,ze takie przekrety beda robione ,ale jak my na nim sie 'przejechalismy' to teraz larum sie podnosi.
Zaraz dojdziemy do absurdalnego wniosku ,ze nalezy nam sie medal fair play...
@franc85
Nam się należy to miejsce, które zajęliśmy. Żadne fair play. Są drużyny w tym turnieju, któe nie kombinowały i grają dalej. A my byliśmy słabsi od Brazylii i Bułgarii. Tyle.
A wierz mi, że ten mecz długo wszyscy będą pamiętać, tak samo jak podobne spotkanie z Igrzysk Olimpijskich w Atenach, gdzie Brazylia wykonała podobny manewr, choć mniej "spektakularny". Oczywiście w historii zapisze się, że Brazylia zdobyła jakiś medal. Ale zwróc proszę uwagę na stosunek kibiców do tej reprezentacji. Na to, jak byli traktowani w halach we Włoszech do tej pory, a jak są teraz. Niestety smród ma to do siebie, że długo się ciągnie. Ten może trochę "łazić" za Brazylią.
A Brazylia jest zespołem, który bez kombinowania i tak zdobyłby medal. Ale jasne. Ktoś wymyślił durny system, mogli z niego skrzystać, skorzystali. W moich oczach galaktyczna drużyna sprowadziła się jednak sama na ziemię. W oczach kogoś innego może nawet urosła, bo potrafiła wykorzystać sytuację. Ale nie w moich.
Tak samo chwalić możemy Włochów, którzy w mistrzostwach nie kombinują. Pokombinowali wcześniej i jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, nikt niby nie będzie pamiętał tego systemu rozgrywek, a to, że zdobyli medal.
Pozdrawiam
To nie Brazylia zadrwiła z siatkówki. Z siatkówki zadrwili działacze FIVB, którzy pozwolili na idiotyczny regulamin rozgrywek. Brazylijczycy tylko postanowili wykorzystać tę patologię, a gwizdy kibiców, głównie Włochów, były zrozumiałe - przecież za sprawą porażki z Bułgarią Brazylijczycy trafili do jednej połówki drabinki z Włochami i gospodarzom będzie przez to trudniej.
Można było zastosować prosty system rozgrywek, taki jak na MŚ w koszykówce - 4 grupy po 6 drużyn, z każdej wychodzą po 4 drużyny i grają w fazie pucharowej. W takim systemie nie byłoby miejsca na kombinacje, tylko cały czas trzeba byłoby wygrywać, a na MŚ w siatkówce w pierwszych dwóch fazach nie chodziło o zwycięstywa, tylko o kombinowanie na kogo lepiej wpaść w kolejnych fazach.
USA - Włochy 3:0
Rosja - Serbia 3:1
Kuba - Hiszpania 3:0
Niemcy - Czechy 3:2